TŁUMACZ

sobota, 4 sierpnia 2012

wrzosowo-dziwnówek

Witam wszystkich! Spędziłam dziś serio super dzień. Najpierw Gryfice, robiłam za żywą zjeżdżalnie <lol2>. Bardzo bym chciała, żeby moi rodzice mieli takie samo podejście do alkoholu co moja ciocia, seeerio. 
Następnie na spontanie kolejny raz do Wrzosowa, uwielbiam spontany <3 Wtedy to się działo :D Zajebi*ci ludzie i to bardzo, przez większą część dnia mogłam się poczuć jak prawdziwa Wrzosowianka xD Od dziś można mi mówić 'GAZOLEKTA', z wielką gracją przeskakuję kałuże ;)  POstanowiliśmy wbić do Dziwnówka, w końcu to tylko 2 km. Po drodze 'demotywujący domek Eryka' :D 

Przepraaaaszam, ale nie mogłam się powstrzymać *_*
Hahaha kochane policzki Erysia <3 :D



Ola i Dżo-dżo, no ja nie rozumiem po co się tak zasłaniać, Ola ma fajną koszulkę ;)




Takie tam 'twarzowe' zdjęcie xd Izka i Bartek, dziś mnie nie będzie na szczęście na żadnym zdjęciu :)



Baaardzo dziękuję Olce za tą rzemykową bransoletkę  ;D


Omnomnom czas na jedzenie ! Dotarliśmy do Dziwnówka, od razu na jedzenie. Były i słitaśne ruszofe rurki (które z resztą widać na zdjęciu) dżo-dżo i Babu zjedli mi cebulkę z hot-doga, późniejsza rozmowa o kebabowych glutach i obrzydzanie Eryka też dobre, jak również bułka w oku Bartka :D


Izka dojadająca moją parówkę, przepraszam Cię i nie zabijaj mnie <3

Połaźliśmy, postrzelałam jak snajper z mydlanych baniek ooo tak :D
Później niespodziewane spotkanie z synem, hahaha i te zaskoczenie w oczach <3
Później na chwile do Kasi. Zaczął padać deszcz to pod wielkie parasole, był mały foszek z mojej strony, ale ja nie potrafię się długo gniewać :)



No i zapomniałam o 'podrywie na Angry birdsa', dziękuję Erykowi za to powyżej co widnieje na zdjęciu :)

Generalnie super dzień, muszę was częściej odwiedzać ;)
Za chwilkę wychodzę z ludźmi, cześć ;)

2 komentarze:

  1. Tam gdzie jest podpisane " Olka i Bartek " nie jest to czasem Iza i Bartek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Racjaa !! Pomyliły mi się imiona ;p

    OdpowiedzUsuń