TŁUMACZ

piątek, 3 maja 2013

Dni Młodych 2013

Cześć! Wróciłam niedawno z prześwietnej majówki! Trochę zdjęć tutaj ;>

DZIEŃ PIERWSZY



Rozpakowywanie, zapoznawanie otoczenia. GIMBAZA WSZĘDZIE........ No ale wesoło było :D








Szaleństwu na placu nie było końca :D











Obiad i warsztaty




  
Tak bardzo słit! :D


Plac :D




Chłopak w kratce leżał nieprzytomny pół godziny :o

To było mega dziwne, wszyscy, którzy tego doświadczyli upadali :o Byłam jedną z tych osób i to było bardzo zaskakujące.

Chlapanie się po 22 w fontannie? Czemu nie ;D





DZIEŃ DRUGI
Tak bardzo wahałam się nad dodaniem tego zdjęcia... ale jednak jest.
Taka tam Karolka o 6 rano tuż po ciężkiej nocy, kilka minut po przebudzeniu :D

Słitka z Gradusem z rana musi być! ;D 
 Z Danielem także :D





Koń Rafał ;D









DZIEŃ TRZECI
W sumie to najmniej zdjęć zrobiłyśmy właśnie dzisiaj :o Taka sytuacja.







#zabawa #chill #nieprzespane noce #nowi ludzie #tańce #śpiewy #pozytywnie

MEGA MEGA





6 komentarzy:

  1. Kocham, Tarasiuk :D!

    OdpowiedzUsuń
  2. W pysk i w pysk i w pysk !

    OdpowiedzUsuń
  3. O co chodzi z tym upadaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nazywa spoczęcie w duchu świętym. Nie wiem jak, ale tak gdzie ja klękłam, to była jakaś pani, co do ucha w jakimś innym języku śpiewała, a w tym czasie kapłan trzymał cię za głowę i automatycznie po chwili ciągnęło w dół. Mega dziwne :D

      Usuń