Trochę mnie tu nie było, z powodu limitu internetu :) Nowy transfer pozwoli mi tutaj funkcjonować. Wczoraj odbyły się urodziny Nikoli, było świetnie ;D
Zdjęcie zrobione tuż przed czołowym zderzeniem z kieliszkami :D
Później oczywiście jedzenie tortu. Nie obyło się bez kinekta :D
Najlepsza jednak była czatruletka, przebranie się za arabów i koleś z machającą kartą kredytową, który chciał zapłacić okup. Zdecydowanie! :D
Dzisiejszy dzień troszkę przymulający, przydało by się jakieś słońce.
Chcę już zimę i śnieg.