TŁUMACZ

piątek, 28 września 2012

piątek

Dziś w sumie monotonny dzień. Pozałatwiałam sprawy, wpadłam do gimnazjum. Wieczorem jedynie pojechałam do Dziwnówka i Pobierowa i to tyle. Wieczorkiem Ernest podsunął mi pomysł szkicu w 3D, więc wypróbowałam swoich sił :)





Czy wyszło? Sami oceńcie :D

Teraz gadu, później laptop przekazuje mamie i wejdę pewnie jeszcze później.
Dobranoc :)

1 komentarz: