Jak widać, różne myśli krążą mi po głowie.
Tak na marginesie myślenie Normusia mnie na serio przeraża.
Na wf któryś raz z kolei gra w ziemniaka, dobrze!
Informatyka i kartkówka z Excela, aha.
Wróciłam do domu, piękny zachód słońca był :)
Ostatnio strasznie się rozczulam nad rzeczami, na które wcześniej wcale nie zwracałam uwagi, hoho
Pouczyłam się trochę z pp, mam to chociaż z głowy.
Okres do końca roku będzie niezłym zapierdzielem nie ma tygodnia, w którym nie ma przynajmniej jednego sprawdzianu...
Ogólnie rzecz biorąc czuję pustkę. Na dodatek wkurza mnie pewna rzecz. Bądź sobie licealnym gimbusem gdzie indziej -.-
No to tak, teraz Ukryta Prawda.
No to tak, teraz Ukryta Prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz