TŁUMACZ

piątek, 11 stycznia 2013

różnie.

Troszkę mnie tu nie było, dodaję post w sumie na prośbę :) Dni mijają w miarę dobrze. Do końca jeszcze nie wyzdrowiałam, nadal męczy mnie lekki kaszel. W szkole się jakoś układa... Dobrze, że już piątek :) Na półrocze z pp mam 5, nie spodziewałam się tego :o Ogólnie śmiesznie na przerwach :D Na religii Maryśka postanowiła się pobawić w fryzjerkę, taaaaak... :D


^^

Niedawno wróciłam, posiedziałyśmy troszkę z Niką. Jutro może Gryfice, a jeśli nie, to na jakieś zdjęcia. Oczwyko z dedykiem dla męża, a co ♥ Jaki cukier ostatnio, to brak pytań. Dostałam super wiersz, miałam tu nie dodawać, ale muszę, przepraszam kckc ♥



Jednak się powstrzymałam, aby dodać z tekstem, BO TO TYLKO I WYŁĄCZNIE DLA MNIE <3
haha

Na resztę wieczoru planów brak. Władcę pierścieni wyczuwam, tak, tak.

Już niedługo ferie! ;)
Trzeba sobie jakoś je zaplanować, w końcu nie chcę się nudzić przez 2 tygodnie... W planach wypad na Szczecin, jakaś lepsza sesja, może Kamień no i koniec, spontan :o Muszę się przymilić do taty, żeby był moim szoferem :)
Za chwilę idę na kolację, miłego wieczorku :)
CHYBA JESTEM GOTOWA.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz