TŁUMACZ

sobota, 29 grudnia 2012

lodowisko!

Dzisiejszy dzień spędzony na lodowisku w Dziwnowie z Klaudią i Kamilą. Miał być z nami Bartosz i Dominika, ale nie dotarli :D Nie byłabym sobą, gdybym nie spowodowała jakiegoś zamieszania xd Tym razem podczas wypożyczania wystąpiły problemy z numerem :D Ale co tam, pan był niezwykle cierpliwy i na dodatek przystojny ;D Chyba jedyny przystojny przedstawiciel płci przeciwnej na całym lodowisku ;c

Z "nowym" kolegą, który bardzo "uprzejmie" wprosił się w kadr :D

Jeździłyśmy 2 godziny, Kamila nie chciała więc spędziła na tafli godzinkę ;p





Prawie gleba :D







Po lodowisku wyruszyłyśmy w wyprawę w poszukiwaniu gofrów, na które miałam ogromną ochotę! Nasze starania jednak nie zostały docenione... Skończyło się na chrupkach w Polo Markecie :D

Poszło się również w stronę plaży :)




Uciekając przed zimną falą :o

Wróciłyśmy ok. 18 :)
Bardzo pozytywny dzień :D

Dostałam info, że za tydzień Szczecin i mój ukochany HOBBIT, którym się mega jaram! <3
Jak na razie wszystko idzie w dobrą stronę, liczę również na jakieś małe spotkanie na miejscu z kimś ;) Zobaczymy, jak to będzie. A teraz czas na kolację :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz