Wczoraj byłam u rodziny w Gryficach, jak zwykle bawiłam się z dzieciakami, są przecudne !
Oczywiście kłamstwem by było powiedzieć, że są grzeczne i spokojne :D To trzy, małe wulkany energii.
To jest Wiktor i Oskar, starsi bracia. Wiktor jest chyba najbardziej niegrzeczny, mały łobuz, Oskar za to zupełne jego przeciwieństwo, aż dziwne, że są ze sobą spokrewnieni
A tu cała trójka :)
Którymś razem wezmę ze sobą aparat i zrobię im mini sesję zdjęciową, z pewnością się nadają ! ;D
fajny blog, kontynuuj ;)
OdpowiedzUsuń