Cześć. Wczoraj dosyć nudny dzień, wieczorkiem w Pobierowie i tyle.
Dziś za to na spontanie we Wrzosowie, odwiedziłam sobie Bartka i git ;D Niedawno wróciłam, zdjęcia są dobre :D
Słit focia w lustrze zawsze okej ;D
Bartek ma fajnego psa, takiego dużego, chyba mnie polubił, bo od razu jak weszłam to zostałam zalizana niemalże na śmierć :oo
Oczywiście sernik dobryy !
Zabijesz mnie za to zdjęcie, wieeem !
Od razu mówię, że musiałam je wstawić :D
Byliśmy nad zalewem, buty całe w błocie, no dzięki, że mnie tam wyprowadziłeś ! ;D
Jutro też miało być Wrzosowo, ale niestety nie wypali, bo kłopoty z transportem, ale to nic.
Właśnie piję sobie serową z grzankami i jakoś czas leci, liczę na poprawienie pogody, albo chociaż żeby się nie pogorszyło, dziś chyba powtórka z przed 2 dni, dobrze by było.
Od razu mówię, że musiałam je wstawić :D
Byliśmy nad zalewem, buty całe w błocie, no dzięki, że mnie tam wyprowadziłeś ! ;D
Jutro też miało być Wrzosowo, ale niestety nie wypali, bo kłopoty z transportem, ale to nic.
Właśnie piję sobie serową z grzankami i jakoś czas leci, liczę na poprawienie pogody, albo chociaż żeby się nie pogorszyło, dziś chyba powtórka z przed 2 dni, dobrze by było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz