Witam. Do tej pory siedzę w domu, obudziła mnie burza, która przerwała okropny koszmar. Wczoraj złapał mnie dołek, nawet próby wyciągnięcia mnie z niego nie pomogły, no cóż, musiałam się z tym przespać. Już jest trochę lepiej, nie chcę znowu go załapać. A teraz tak trochę z innej beczki, czyli pytanie bez odpowiedzi: Jak można być tak ślepym? Jak nie można zauważać tego wszystkiego? Nie wiem, co mam jeszcze robić. Chyba zaprzestane swoją działalność, to tak dla mojego dobra.
Postanowiłam dziś poeksperymentować z kolorami paznokci i zrobiłam sobie cieniowane, z resztą zobaczcie sami:
Nie wyszło tak jak do końca chciałam, ale patrząc na zdjęcie przyznam, że w rzeczywistości wygląda zdecydowanie żywiej i lepiej.
Zgrywając zdjęcie z aparatu natknęłam się na jedną samojebcię
Ile ja bym dała, żeby mieć falowane lub kręcone włosy *_*
Strasznie denerwują mnie moje naturalne, są takie proste... Nawet nie muszę je traktować prostownicą ;P
Muszę gdzieś wyjść, mam dość siedzenia cały dzień w domu i wychodzenia dopiero na wieczór.
Także tego. Idę sprzątać, obiad i coś ze sobą zrobię w końcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz